Naturą przedsiębiorczości jest optymizm!

utworzone przez lip 6, 2022przedsiębiorczość

Dlaczego niektórym ludziom chce się zakładać własne firmy? Dlaczego? Co różni ich od tych, którzy wolą ciepłą posadę na etacie? Dlaczego chce im się każdego dnia użerać z przepisami, papierologią, kłodami rzucanymi pod nogi przez państwo i konkurencję? Dlaczego zarywają noce, miesiącami dokładają do biznesu? Co jest tą siłą, która pcha ich do przodu? Psycholog Daniel Kahneman mówi, że naturą przedsiębiorczości jest optymizm. To niezwykle trafne, ponadczasowe stwierdzenie bardzo ze mną zarezonowało i skłoniło do refleksji na temat sensu przedsiębiorczości. Jeśli miewasz tego typu dylematy zapraszam Cię do lektury całego artykułu!

Naturą przedsiębiorczości jest optymizm - Stay Creative - Karolina Turlejska

Dawanie wartości

Istotą przedsiębiorczości jest ryzyko. Ryzyko w imię większej wizji. I tą wizją wcale nie muszą być pieniądze! Dla mnie sensem przedsiębiorczości jest ogromna chęć robienia czegoś co się przyda innym ludziom. Tworzenie wartości. Rozwiązywanie problemów. Przecieranie ścieżek pomimo ryzyka niepowodzeń. Przedsiębiorczość to gotowość do podjęcia tego ryzyka i wiara w swoją misję. 

Pieniądze przychodzą powoli, jako naturalna konsekwencja długotrwałego budowania zaufania u konsumentów. Jest prawdziwą sztuką tak pokierować swoja pasją i zaangażowaniem aby maksymalizować potencjał zarobkowy firmy. Bo w końcu sensem przedsiębiorczości z definicji jest wytwarzanie bogactwa i zatrudnienia. 

Wszystko więc powinno zaczynać się od pasji i intuicji. Podstawowy warunek to taki, że musimy kochać to co robimy, musimy w to wierzyć, musimy tym żyć! Tylko wtedy będziemy absolutnie wiarygodni i unikniemy szybkiego wypalenia. W momentach zwątpienia warto przywołać sobie swoje “dlaczego” – dlaczego ten projekt jest ważny dla Twojego biznesu, dla Twojej grupy docelowej i dla Ciebie prywatnie. Wybieraj branże i produkty, które przydadzą się innym ludziom i pamiętaj o tym aby dały się w miarę łatwo monetyzować. 

Chęć samorozwoju

Na pewnym etapie życia nachodzi nas głód wyzwań intelektualnych. Po prostu chcemy się rozwijać! Umysły wymęczone latami studiowania nareszcie odpoczęły i około trzydziestki zaczynają wołać o swoje. Na tym etapie życia prawdopodobnie dom został już zbudowany, drzewo posadzone a syn spłodzony. Jednym słowem nasze potrzeby pierwszego rzędu zostały zaspokojone. Ale podświadomie czujemy, że chcemy od życia czegoś więcej. Nadszedł czas na zadbanie o potrzeby wyższego rzędu! Odwołując się do piramidy potrzeb Maslova, są nimi m.in potrzeba samorealizacji, rozwoju osobistego, potrzeba bycia docenianym i poważanym. To jest etap, w którym wiele osób decyduje się zejść z bezpiecznej ścieżki pracy na etacie i spróbować swoich sił w przedsiębiorczości jednoosobowej i budowaniu marki.

Na czym polega fenomen WordPressa - własna strona www

Moc zmieniania rzeczywistości

Nie bez znaczenia jest możliwość przetestowania własnych pomysłów i wymierny wpływ na kreowanie otaczającej nas rzeczywistości. Przedsiębiorcy to ludzie, którzy lubią brać sprawy we własne ręce i mają moc by zmieniać świat. To, jak władze polityczne danego państwa pokierują tą energią, będzie wpływało na klimat przedsiębiorczości w kraju. Czy będzie to dżungla gdzie wszelkie oddolne inicjatywy będą bezlitośnie zjadane czy może tajemniczy ogród, gdzie każdy element demokratycznego ekosystemu ma rację bytu i pięknie rozkwita, dając z siebie wszystko co najlepsze dla wspólnego dobra?

Dla wspólnego dobra

Zabrzmiało patetycznie, ale wspólne dobro ma tu bardzo duże znaczenie jeśli chodzi o motywację świadomych przedsiębiorców. Cały trzeci sektor gospodarki dzielnie niesie brzemię uświadamiania rynkowi, że empatia to wspaniałe narzędzie w rękach przedsiębiorców. 

Kilka tygodni temu, fotografując serię reportaży dla Fundacji Pomocy Wzajemnej Barka do książki Ekonomia Społeczna w Portretach miałam okazję odwiedzić kilkanaście podmiotów prężnie działających w sektorze ekonomii społecznej. Fundacje, spółdzielnie socjalne, stowarzyszenia. Poznałam ludzi, którzy chcą zmieniać świat na lepsze w trosce o wspólne dobro całej społeczności. 

Ludzie, którym chce się zmieniać świat na lepsze

Poznałam pedagogów – wizjonerów, ludzi próbujących oddolnie zmieniać system edukacji. Zakładają wolne szkoły i grupy warsztatowe, realizując program wzbogacony o kompetencje miękkie, których tak brakuje w “pruskim” systemie edukacji. Nacisk na umiejętności społeczne, relacje i pracę z emocjami motywuje dzieci do samorozwoju, dając im narzędzia do kształtowania charakteru w zgodzie z własnymi predyspozycjami. 

Poznałam ekologów, zajętych dbaniem o dobro Matki Ziemi. Zarażają swoją pasją, edukują i integrują lokalne społeczności w pozdpoznańskich gminach. Przyświeca im towarzysząca ekonomii solidarnej troska o wszyst­kie war­stwy spo­łecz­ne oraz pozytywistyczna idea pracy organicznej. Pozytywiści pojmowali społeczeństwo jako organizm, którego harmonijny rozwój wszystkich organów jest warunkiem zdrowia.  

Poznałam liderów, aktywizujących zawodowo osoby z pogranicza wykluczenia społecznego by pomóc im odnaleźć sens życia. To, że te osoby niepełnosprawne fizycznie, intelektualnie lub uzależnione nagle zaczynają być przydatne społeczeństwu, pomaga im odzyskać poczucie własnej wartości i sprawczości!  Mogą być częścią lokalnej społeczności i tworzą wspólnoty, które pomagają im wydobyć z nich to co najlepsze aby wieść godne życie, ciesząc się szacunkiem, na jaki zasługuje każdy człowiek. 

Przedsiębiorczość na usługach humanizmu

Wciąż wracam do słów, które usłyszałam  kiedyś od Barbary Sadowskiej, założycielki Fundacji Pomocy Wzajemnej Barka, w jej domu w Chodobczycach. Że tak naprawdę, niosąc pomoc, robimy to nie dla tych ludzi a dla siebie samego! Chodzi o to, by zadzierzgnąć swoje życie o coś jeszcze… O coś wyżej, co nada mu sens i zaspokoi nasze potrzeby emocjonalne. O bezinteresowną pomoc i szacunek do najsłabszej jednostki. Potocznie zwane miłością do drugiego człowieka…

Cała sztuka polega na tym, aby przy całej tej chęci pomocy pozostawić w człowieku potrzebującym poczucie godności. Tu wchodzi do gry przedsiębiorczość. Należy tak wykorzystać potencjał pracowników aby oferowali rzeczywistą rynkową wartość, za którą klient będzie chciał zapłacić. Pozwolić uwierzyć w siebie i dać do ręki narzędzia, które pozwolą im zmieniać swoje życie!

Zacznij od „dlaczego”.

Jakie są twoje refleksje na temat przedsiębiorczości? Czy bliska jest Ci idea biznesu odpowiedzialnego społecznie? Dlaczego chcesz prowadzić własną firmę? Napisz proszę w komentarzu jakim jesteś typem przedsiębiorcy, jakie wartości przyświecają Ci w drodze do sukcesu Twojego biznesu. Jestem bardzo ciekawa jak Ty odnajdujesz się na polu minowym przedsiębiorczości.

Przedsiębiorczość fascynuje mnie sama w sobie, jako szereg strategii umożliwiających budowanie majątku i zatrudnienia. Kiedy poznamy zasady rynkowe, trendy i narzędzia i dołożymy do tego pracę nad rozwojem osobistym będziemy mogli zacząć monetyzować to, co kochamy! Niezależnie od tego jaka siła pcha nas do przodu! 

Oceń ten artykuł
Karolina Turlejska - Stay Creative

Cześć! Nazywam się Karolina Turlejska i pomagam kreatywnym przedsiębiorcom przenieść biznes do sieci i świadomie kreować wizerunek ich marki w Internecie.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

POBIERZ DARMOWE SZABLONY POSTÓW (CANVA)

Ostatnie wpisy:

Projektuj w Canvie:

Pracuj z dowolnego miejsca na świecie:



Booking.com

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *